Raz z tarczą raz na tarczy
Pierwszego dnia niesprzyjające warunki atmosferyczne całkowicie pokrzyżowały nam plany na rywalizację. Lało prawie przez cały dzień.
Drugiego dnia było już znacznie lepiej. Z wyścigu na wyścig osiągaliśmy coraz to lepsze wyniki. Gdyby regaty potrwały jeszcze z tydzień to leciutko byśmy weszli do rywalizacji o miejsca medalowe. Ale niestety, jak my weszliśmy w formę to zakończono regaty 😉 może w przyszłym roku będzie lepiej.
Drugi dzień regat zapowiadał się dość ospale chociaż mieliśmy zamiar powalczyć o zwycięstwo. Wiedzieliśmy kto jest naszym głównym rywalem i co trzeba poprawić. Niestety … przesadziliśmy, a w zasadzie to nie mogliśmy wyrwać szota foka z knagi i skończyło się misją U-boot.
Zdjęcia zrobione przez Waldka już po zholowaniu i postawieniu, bo wygląda jakbyśmy topili łódkę przy brzegu. No ale nie ma tego złego … łódka w środku wymyta, czyściutka.
Pozostaje na koniec podziękować Suwalskiemu WOPR i Policji za całą okazaną pomoc i docenić duży profesjonalizm.
Po serii zgrupowań, treningów i ustawiania ustawień łódki wreszcie wybraliśmy się na pierwsze w tym sezonie regaty rozgrywane w Starym Folwarku na jeziorze Wigry.
Pogoda dopisała, mieliśmy trudnych rywali z którymi udawało nam się też wygrywać.
W sumie rozegrane zostały 4 biegi. W dwóch wygraliśmy a w pozostałych dwóch zajęliśmy II miejsce. Niestety decydujący jest bieg ostatni w którym zajęliśmy II miejsce i ostatecznie regaty zakończyliśmy na II miejscu w klasie Micro za Załogą Kasi.
10 i 11 sierpnia 2019 roku w Augustowie odbywały się regaty z cyklu PPJK – Augustów CUP organizowane przez augustowski Oddział PTTK. W klasie T2 wystartowało 5 jachtów, a wśród nich sportowa łódka Celafon. Pogoda dopisała, nie brakowało słońca i pomyślnego wiatru więc regaty przebiegały dynamicznie.
W naszej klasie startowały 2 łódki Storm 22 z którymi mieliśmy niewielkie szanse na wygraną, więc pierwszego dnia w każdym z 4 biegów wywalczyliśmy 3 miejsca , drugiego dnia regat w trakcie 2 biegów zajęliśmy też 3 miejsca. Regaty ostatecznie zakończyliśmy więc na miejscu trzecim.
Organizatorzy, jak co roku, przygotowali atrakcyjne nagrody dla uczestników regat. Naszej załodze udało się wygrać voucher do sklepu żeglarskiego w Olszynie, voucher do SPA w Hotelu Warszawa dla dwóch osób (jedna z niewielu nagród) oraz zestaw kluczy płasko-oczkowych bez grzechotki.
Dzień I
Dzień II
W dniach 13-14 sierpnia 2019 roku na jeziorze Wigry odbywały się, jak co roku, regaty żeglarskie Klubu Wodnego Hańcza. Załoga Celafon potraktowała regaty jako trening przed sezonem. Wystartowaliśmy w klasie micro.
Mimo że warunki na zgrupowaniu mieliśmy bardzo dobre, nie starczyło sił na start w drugim dniu regat i sportowa łódka Celafon nie wypłynęła na jezioro.
W tym roku załoga Celafon wystartowała w regatach Mamert Cup na jachcie Antila 24.
Początkowo wszystko zapowiadało się jak najlepiej. Dobrze przygotowana załoga ( wsród załogi mieliśmy nawet znanego aktora serialowego).
Początkowo zajmowaliśmy nawet dość dobrą pozycję.
Niestety, okazało się że popłynęliśmy na bojkę która nie dotyczyła naszej klasy przez co straciliśmy dużo, bardzo dużo czasu i jachty które już wyprzedziliśmy znowu były przed nami. Skucha.
Sternik ambitnie podjął jeszcze próbę przebicia się na skróty i odrobienia strat. Niestety, ta próba tylko zwiększyła straty do rywali.
Ostatecznie zajęliśmy miejsce poza pierwszą dziesiątką 😉 Ale przynajmniej zdobyliśmy doświadczenia.
Sezon 2018 zakończony.
